kwi 08 2018

Horrory wybrane 18


Komentarze: 0

 Krypta

O kolejny rekin – a nie to już nie ta głębokość – byłem na niej jakieś dwie godziny temu a cztery wypływaliśmy statkiem klasy lux cztery gwiazdki z dwoma basenami , sauną z desek z małym źródełkiem wewnątrz oraz piecem z gorącymi kamieniami , kręgielnią z mini barkiem gdzie serwuję zapiekanki , pizzę i kebaby , kotlety z ziemniakami , ryby nawet egzotyczne , owce morza i mnóstwo koktajli nawet ostatnio przed wypłynięciem na drugi rejs z hotelu gdzie każdy pokój jest inny – możesz być w pokoju o metalowych ścianach ze śpiworem oraz tv z zakrzywionym ekranem , lub w pokoju gdzie ze  ścian odpada tynk a okna i drzwi są zakratowane , gdzie śpisz na łóżku z brudnych szmat śmierdzących benzyną i musisz sikać do zardzewiałego kibla dobrze że nie dziury w podłodze – jeszcze ten napis nad pokojem –Witajcie w Alactraz  , lub możesz patrzeć na ryby płynące po ścianach wszystko oblane niebieskim oceanicznym światłem z lampy w kształcie  latarni morskiej.

Szkoda że nie mogę teraz zniknąć w  tym łóżku w kształcie skorupy ślimaka otulony aksamitną kołdrą ,pamiętam jak wtedy zszedłem na dół i popatrzyłem na dwie połowy pomieszczenia – jedną rozświetloną światłem ze świetlówek i oddzielonej czarną warstwą szkła chroniącego od dźwięków z drugiej połowy – czarnej sceny rozświetlonej kolorowymi szalonym światłami , na której pod ścianą stoi mały stół z krzesłem na którym siedzi gości w odblaskach niczym choinka , puszczając rock i muzykę taneczną która wydobywa się z głośników z dwóch rogów baru , przed którym stoją okrągłe krzesła , przed drewnianym długim biurkiem gdzie leży menu , reklamy ubezpieczeń , tancerek i wycieczek ,oraz podkładki pod piwo – tego dnia miałem inny plan – schlać się koktajlami molekularnymi z dużą ilością alkoholu , popatrzeć osłupiały po barze , puścić pawia do kibla a potem wziąć na ślepo jedną z reklamówek „agencji hotelowej”, zadzwonić i poczekać w swoim pokoju , potem coś zjeść i pójść do kina statku na jakiś dreszczowiec lub do teatru ,ale nie musiałem zapisać się na nurkowanie – mogłem zapisać się na kurs dla kursantów nurkowania lub na wykłady z rybactwa ale nie – teraz cierp głupolu.

Po godzinie podczas której srał bym w gacie w kinie na dreszczowcu – a którą spędziłem na ubieraniu się w obcisły i chyba lateksowy z lumpeksu kostium nurka , potem kiedy wysłuchaliśmy wywodu filozoficznego o historii nurkowania i zasad bezpieczeństwa oraz po kilkunastu pytaniach , następnie dwugodzinnym rejsie mniejszym statkiem – na głębsze wody oraz godzinnym powtarzaniu zasad bezpieczeństwa i znów pytaniach wreszcie wpłynęliśmy w toń – w głąb oceanu – otoczeni przez zimną wodę i ryby – mknąc niczym w transie ku rafie koralowej wiedząc że niektóre są zabójcze lub zamieszkane przez zabójcze ryby , płynąc ze świadomością że jesteś obserwowany przez setki ryb – niektóre głodne – wiedząc że masz tylko mały cienki harpun oraz krótkofalówkę wodoodporną i butlę tlenową na dwie godziny – bez możliwości wymiany – wszystko wyliczone co do sekundy : zasady , zanurzenie , eksploracja , fotosy , wynurzenie.

Ta tylko że ja jestem poetą a nie nurkiem – nie marionetką systemu ale wolnym programem – nie wirusem którego trzeba tępić tylko zwiastunem nadziei i szczęścia potrzebnej kiedy twoim państwem rządzi chory psychicznie dyktator z Rosji z synem który mieszka w Polsce i lubi koty.

Tak teraz leżę do góry brzuchem zbliżając się do dna widząc inne ryby , coraz miej światła – pamiętając jak odpłynąłem od grupy aby sam zbadać dziwną pustą przestrzeń pomiędzy skałami wiedzą że może być zamieszkana – ale nie wiedząc przez co , cały czas pamiętam ten tunel pełen kości . potem ten cień stworzenia z długą szyją i krótkim pyskiem , masywnym cielskiem i czterema płetwami , wgryzającego się najpierw w ciało świeżej ofiary a potem……. w mój kombinezon i ……. butlę tlenową.

Teraz lecąc w dół ku ciemności i zastanawiając się czy zostanę pożarty , rozsadzony przez ciśnienie lub uduszę się z braku tlenu ……. cały czas wiedząc co jeszcze pływa w oceanie , pamiętając co kryje KRYPTA…….

pisarz1111 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz