kwi 08 2018

Bezsensowne wypociny 27


Komentarze: 0

 Scenariusz

Jak powstaje film ? Ciekawe pytanie prawda? No właśnie, przyznaj, że zawsze zastanawiałeś się jak to możliwe, że film który właśnie obejrzałeś jest taki, a nie inny, jak on/ona przeżyła tę scenę kiedy uciekała przed  mordercą, przecież krwawiła, prawie umarła. Jak?

No właśnie, przyjrzyjmy się bliżej tej sprawie.

Zacznijmy od tego jaki tam musi być tłok ludzi, aktorów, scenarzystów, montażystów, ludzi od cateringu i  rekwizytów, kamerzystów, nierzadko kaskaderów do skoków przez ogniste obręcze, walki z potworami w kosmosie z pomocą ludzi od iluzji i efektów specjalnych: burz magnetycznych, żywych dinozaurów, zombie czy kosmitów z najdalszych wymiarów kosmosu. Wszystko to z licznym personelem pomocniczym oraz w wielkim klimatyzowanym pełnym toalet i miękkich puf do odpoczynku studio, może nawet tych automatów do gier z tamtych lat. Kto wie co robią w czasie przerwy od chodzenie po scenie, bezustannego  mówienia, nierzadko powtarzania jednej sceny czy ujęcia, bo tutaj wykonał zły ruch, przekręcił jedną literę, źle spojrzał, kamera się zacięła lub rozładowała, a może konieczna była pomoc lekarska, kto wie?

Oczywiście potrzeba dużo, dużo pieniędzy czy to z banku, może z oszczędności z komunii, ostatnich urodzin, czy no nie wiem napadu na bank (serio naprawdę to napisałem?).

Nieważne, trzeba będzie nieźle się wykosztować, aby kosmici przylecieli na ziemię i zniszczyli ambasadę USA czy Biały Dom, może nawet zastrzelili z broni laserowej prezydenta, kto wie? Mają do tego prawo, przecież to tylko film.

Potem trzeba znaleźć odpowiednich aktorów nie za grubych, nie za chudych, ten ma złą głowę, ten krzywe nogi, potem przecież trzeba znaleźć plan zdjęciowy. No właśnie, nie może to być jakaś klitka, czy blok, ani stodoła gdzieś na farmie, to musi być idealne miejsce gdzieś na hawajskich wyspach podczas sceny na imprezie, na pustyni w gorącym słońcu podczas pościgu na wielbłądach przez piaski pełne skorpionów, czy w bazie wojskowej, nieważne czy nieużywanej, czy używanej za zapłaceniem żołnierzom plikiem zielonych. Nieważne, że jakiś aktor zginie, ważne by film odniósł sukces, aby zwróciły się koszty dekoracji, aktorów, sprzętu, efektów specjalnych i tych mniej specjalnych, no zbliżamy się do końca.

No prawie, jeszcze montażysta musi spędzić kilkanaście godzin czy dni lub nawet tygodni, aby wszystko scalić i połączyć tak, aby koniec był na końcu, początek na początku, scena z piłą po scenie pościgu, walka w pociągu  zaraz po napadzie kosmitów na miasto i wystrzelaniu tamtejszej ludności pośród sztucznej krwi i dymu wytworzonego ze sztucznego lodu lub przez specjalną maszynę. Ludzie nie mogą tego zobaczyć, przecież to prawdziwi kosmici, a nie aktorzy przebrani w niebieskie lateksowe stroje w zielonych maskach w których nie da się zbytnio oddychać,  ale widzowie nie mogę tego zauważyć, tak powiedział producent, a on musi słuchać i to zmontować, albo nie zobaczy wypłaty.

Pytasz lub zastanawiasz się nad tytułem tego opowiadania, prawda, gdzie jest ten scenariusz?  A no, został już napisany dawno temu, przed premierą filmu. Wiesz, najpierw ktoś wpadł na pomysł, skonsultował się najpierw z lekarzem, albo farmaceutą, a na końcu z  reżyserem, no  i zaczęli kręcić przez wiele miesięcy a może przez kilka lat aby wreszcie film był gotowy. Jutro wejdzie na ekrany kin, a po kilku latach poleci w telewizji, chociaż dużo ludzi kupi go jeśli ukaże się na płycie, wraz oczywiście z dodatkami specjalnymi: wywiadami z aktorami, wyciętymi scenami oraz śmiesznymi momentami, czy wpadkami z filmu.

Scenariusz i film ukończony. Po wielu poprawkach, konsultacjach, skreśleniach, nierzadko kłótniach z reżyserem, scenariusz ukończony, tylko wiesz, że ten scenariusz da się poprawić, można coś usunąć, skreślić lub wyciąć.

Teraz podnieś głowę, spójrz na niebo pełne chmur i zastanów się co cię jeszcze czeka i kto pisze twój scenariusz. Uważaj, tu ciężko coś skreślić czy poprawić, a tym bardziej usunąć…….

   

pisarz1111 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz